tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 25 lutego 2016

„Czytanie z kości” - Jakub Szamałek - recenzja

Okładka książki Czytanie z kościJakub Szamałek to autor, o którym wcześniej nie słyszałam, a szkoda, bo bardzo lubię książki w takim klimacie. „Czytanie z kości” to powieść, której akcja toczy się równocześnie w roku 421 p.n.e oraz współcześnie w Londynie oraz Tarencie.

Dwa wątki w tej książce krążą wokół zabójstw, których zagadki staramy się rozwikłać. Zdecydowanie większa część powieści poświęcona jest historii Leocharesa, rzemieślnika, wcześniej pracującego, jako najemnik, zamieszkałego w Tarencie z żoną i synem, w czasach starożytnych. Kiedy mężczyzna traci wszystkie pieniądze, na jego drodze pojawia się Aranth, książe etruski, prosząc go o pomoc w odkryciu, kto zabił jego ojca Caila. 

Drugi wątek dotyczy Ingi, kobiety z prawdziwą pasją do archeologii, starającej się dowiedzieć, do kogo należy niezwykły grób – Uomo Misterioso.

Historia Leocharesa wciąga od samego początku. Zaczynamy lubić tego bohatera, który imponuje nam odwagą i miłością do syna. Do tego dochodzą napięte stosunki z żoną i niewolnicą, które wzbudzają nasze zaciekawienie. Mężczyzna, pomimo tego, że początkowo kierowała nim tylko i wyłącznie chęć zarobku, zaczyna zauważać, że śledztwo to dla niego także okazja, aby powrócić do życia, za którym tęsknił. Życia, w którym był najemnikiem, wykazywał się odwagą i męskością, zamiast kłócić się każdego dnia z żoną. Wątek obsadzony jest w starożytnej Grecji, co pozwala nam lepiej poznać śródziemnomorską kulturę oraz religię, która odgrywa tu ważną rolę. 

Poza Leocharesem jest także wiele innych ciekawych bohaterów, takich jak Aranth, będący księciem, nieposiadającym tak naprawdę niemal żadnej władzy. Jest mężczyzną, który przez całe życie był postacią drugoplanową, ale po śmierci ojca starał się wyjść z cienia. W powieści przedstawiono również dramaty rodzinne, urzeczywistniające całą fabułę.

Wątek współczesny dotyczy głównie archeologii, nie ma tu wiele ciekawych wydarzeń, które zaskakują czytelnika. Równie dobrze czytałoby mi się tą książkę, gdyby ten wątek został pominięty, aczkolwiek uważam, że autor świetnie poradził sobie z połączeniem tych dwóch światów i był to interesujący zabieg.

„Czytanie z kości” jest pozycją, do której na pewno warto zajrzeć. Powieść kryminalna obsadzona w starożytności nie należy do popularnych, dlatego warto sięgnąć po tę książkę. Dodatkowo, możemy być dumni z takich pisarzy jak Jakub Szamałek.


Gruszka, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz