tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 13 czerwca 2017

„Basia i przyjaciele. Titi” - Zofia Stanecka- recenzja

Okładka książki Basia i przyjaciele. TitiBasia i przyjaciele” to seria książek dla dzieci, opowiadająca przygody Basi. Historia z książeczki o podtytule „Titi” mówi o  ciemnoskórym chłopcu, który pochodzi z Haiti i wskutek wielkiej powodzi musiał razem z mama przeprowadzić się do Polski. Jego mama Julia poznała Rafała, którego Titi nazywa teraz tatą. Chłopiec chodzi jeszcze do przedszkola i nie bardzo potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji.
        
„Był chłodny, przejrzysty dzień. Titi szedł z mamą Julią i tatą Rafałem na plac zabaw”. Titi wpadł na starszego pana, który nazwał go czarnuchem. Mały nie znał znaczenia tego słowa ale jego brzmienie go przestraszyło. „W jego głosie Titi usłyszał czarną wściekłość”. Chłopiec nie potrafił się uspokoić ani zapomnieć tego niemiłego wrażenia, jakie towarzyszyło mu odkąd usłyszał to słowo. Rodzice próbowali go uspokoić, wytłumaczyć, że nie ma się czego bać i to ten pan powinien się wstydzić swojego zachowania. Później Titi spotkał Basię i Anielkę. Powiedział im, że czarny jest brzydki, że jest czarnuchem. Rodzice wytłumaczyli jeszcze raz, że to nieładne słowo i Titi nie może czuć się gorszy od innych. „Niektórzy ludzie boją się tego, że inni różnią się od nich”- powiedziała mama Titiego. Następnego dnia dziewczynki, aby pokazać Titiemu, że czarny jest piękny, przyniosły mu do domu małego czarnego kotka.

Książeczka jest bardzo kolorowa i wzbudza wyobraźnię u czytelnika. Kolorowe ilustracje Marianny Oklejak pomagają wyobrazić sobie całą sytuację. Słowa, które mogłyby być  niezrozumiałe dla dziecka, opisane są za pomocą barw. Jest to bardzo dobry sposób, aby małe dziecko zrozumiało choćby samo to, czy słowo ma negatywny wydźwięk, czy wręcz przeciwnie.
         
Te 23 strony, oprócz tego, że są ciekawą historią, napisaną odpowiednim dla dzieci językiem, niosą w sobie bardzo aktualne i ważne przesłanie. Od dziecka należy uczyć, że inny nie znaczy gorszy, kolor skóry nie decyduje o wartości człowieka. Warto czytać dzieciom książki, które je czegoś nauczą, dlatego bardzo polecam.

                                                                                                                           Deedlit, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz