tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 1 czerwca 2017

"Niepełka" - Dorota Schrammek - recenzja

Okładka książki NiepełkaWyobraź sobie sytuację… Jeździsz na wózku od zawsze, ale do tej pory chodziłaś/łeś do szkoły integracyjnej, było tam wiele takich osób. Można powiedzieć, ze ta „inność” była tam normalna, codzienna. To, że nie masz całkowitej kontroli nad swoim ciałem nie wywoływało w nikim zdziwienia czy obrzydzenia, aż nagle koniec.  

Twoja babcia, która bardzo wspomagała finansowo i psychicznie ciebie i mamę umiera. Musisz przeprowadzić się do innego miasta, przenieść do publicznej szkoły i poznać nowych „normalnych” znajomych. To ogromnie dużo jak na trzynastoletnią Weronikę. 

„Niepełka” to książka Doroty Schrammek. Opowiada o problemie, który jest bardzo odległy, a zarazem tak bliski. Kto z nas przejmowałby się uczuciami jakiejś dziewczynki, która jeździ na wózku. Jednak po dokładniejszym przeczytaniu powieści uznałam, że problem dotyczy wielu z nas. W prawie każdej klasie gimnazjalnej (jeszcze) jest „gwiazda”, czyli osoba, która upatruje sobie ofiarę i robi jej na złość. Może nie celowo, może nie aż tak okrutnie jak opisane tutaj sceny.

Książka porusza ważne tematy dla młodzieży,  jak również dorosłych. Mówi o tolerancji, szacunku, ale również o akceptacji samej siebie. Kiedy ją czytałam, na początku miałam wrażenie, że będzie to kolejna głupia książka opowiadająca o „problemach” zazdrosnych „gimbusków”.  Już po kilku stronach zauważyłam, że pod taką powierzchnią, kryją się metaforyczne problemy nastolatek. W relacjach z rodzicami, w poczuciu własnej wartości, w poszukiwaniach przyjaźni.

Czy ta książka ma wady? Tym co mi się nie podobało było nierozwinięcie wątku tłumaczącego tytuł, bo była to scena, która mnie bardzo poruszyła. Drugą rzeczą jest idealna postać głównej bohaterki, która nie ma prawie żadnych wad, przez co wydaje się nierealna. Ostatnim minusem jest język, który sugeruje nam idiotyzm wieku bohaterek, ale może to najlepszy sposób na przeniesienie się do tych czasów.

Czy warto ją przeczytać? Tak, jednak może to być ciężkie szczególnie dla tych, co nie od razu wychwycą metaforyczność niektórych zachowań i problemów.
Czy polecam? Tak, bo warto się zapoznać z problemami nastolatek, może cofnąć w czasie do naszej „gimbazy”, może zobaczyć jak współczesny nastolatek postrzega świat. 


#3 razy tak , przechodzisz dalej!

Gabcia, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Szara Godzina. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz